Uwaga, specjał! (Wiersz XVI i Wiersz XVII

Moi drodzy!
Dzisiaj pewna ważna osoba ma urodziny, choć niewielu pewno zdaję sobie z tego sprawę. Z tej okazji, chciałabym następujący twór zadedykować jednej osobie z mojej Świętej Trójcy... mianowicie Romantyczce.

Ale, ale! Nie byłabym sobą, gdybym nie dała czegoś ekstra. Zamiast jednego tworu, będą dwa :p


Ze szczególną dedykacją dla Romantyczki

 ***

Amorku!
Wybacz, lecz głowa niezgodna jest z sercem
Serce chce pisać, a głowa przeciwnie - nie chce.
Dlatego będzie nieskładnie, ale pamiętaj - ja się jeszcze odwdzięczę.

Obiecałam partówkę - wyszło co wyszło
(raczej wyszło nic niż cokolwiek)
Lecz pamiętaj, jam tylko człowiek -
A człowiekowi na błędach uczyć się przyszło.

Kończąc już wywód mój, bezsensowny
(w grobie przewraca się Mickiewicz szacowny)
Pamiętaj jedno - jesteś nie mniej ważna niż inne
Mej radości winna jesteś tak, jak i one winne.

Musiałam, znasz mnie :*

Ja, siostra, Bratu

Wiesz kiedy się urodziłeś
byłam dzieckiem
małym
niedojrzałym
nierozumnym

Ale już wtedy
gdy ujrzałam Cię po raz pierwszy 
twe piękne oczka
śliczny uśmiech
słodką twarzyczkę
zrozumiałam
że to czego najbardziej pragnę
to Twoje szczęście

Zawsze byłam przy Tobie i zawsze mogłeś na mnie liczyć

Wystarczyło jedno Twoje spojrzenie
mruknięcie
skinienie
a ja
wiedziałam czego chcesz i potrzebujesz w danym momencie
 
Wycierpiałam dla Ciebie wiele, ale wiesz co?
mogłabym więcej
dla Ciebie skoczyłabym w przepaść
o ile byłabym pewna
że moja ofiara przedłuży Twoje szczęście 

A żeby tradycji stało się zadość, to proszę wszystkich o odśpiewanie tejże piosenki

"Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, niechaj żyje nam!
Sto lat, sto lat, sto lat, sto lat, niechaj żyje nam!
Niech żyje nam! Niech żyje nam!
W zdrowiu, szczęściu, pomyślności niechaj żyje nam! 

Wszystkiego najlepszego, Romantyczko! :*

Życzy
Gosiek :*  

P.S.
Dzisiaj jestem w tak świetnym humorze, że każdy kto chce, ma ode mnie wirtualnego buziaka. Sayonara! :)  
 

Komentarze

  1. Matko. Matko. Dziękuję! Nawet nie brałam pod uwagę możliwości nieskomentowania! Jeny raz jeszcze!

    Czuję się wyjątkowo, co jest dla mnie absolutnie nowe. Nie komentuję poezji z prostej przyczyny - nie czuję się na siłach. Uważam, że to są osobiste rzeczy, a takich się nie poddaje krytyce. Przynajmniej jak dla mnie. Jednak to, co napisałaś... Mogę określić to jako piękne i przemawiające. Zwłaszcza do mnie, której wrażliwość, choć skryta, jest bardzo rozległa. Czasami bywa przekleństwem, ale nie zawsze.

    Jestem bardzo poruszona tym, że w tak niedługim czasie stałam się dla kogoś w jakiś sposób ważna. Jesteście kochani! I chociaż piszę komentarz pod postem Lisiak, to pragnę podziękować także Ikuli. Wszystkie jesteście kochane i mi bliskie! Dziękuję!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ma za co ;)

      Dziękuję, dziękuję, miałaś poczuć się wyjątkowo. I oby częściej.

      Już Ci mówiłam - wszystko w pakiecie "przyjaciel" :*

      Usuń
  2. Dwa wersy mnie szczególnie zauroczyły, a mianowicie: "Wybacz, lecz głowa niezgodna jest z sercem, Serce chce pisać, a głowa przeciwnie - nie chce". To przeciwnie mnie gryzie, ale to nic. I tak jestem zauroczona, kropka.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och, cieszę się ;) Tak, to "przeciwnie" rzeczywiście wybija z rytmu, ale chodziło mi o mocne podkreślenie tego, że jakby jestem ciągnięta przez dwie osoby. Nie mniej, trafne spostrzeżenie :D

      Hmm, mówisz? ^^ Tylko się nie zakochaj! :p

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Opowiadanie I - Tak chciałby ją zapamiętać – roześmianą, w sukience z balu szóstoklasisty i koczku na głowie...

Piosenka VI - Tajemniczy ogród

Wiersz XXVIII - Modlitwa nocna