Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2014

Wiersz XXV - Zauroczenie

zapach i widok przyprawia o mdlenie mózg początkowo oporny wpada w marzenie by choć raz dotknąć tych włosów miękkich jak aksamit albo złapać spojrzenie bezdennych oczu za to – da się zabić skrycie wzdycha choć nie chce się przyznać serce nie słucha lecz pragnie wyznać kocham miłuję słowa opór stawiają gardło na wiór wysycha serce z miłości usycha ten stan nie spocznie póki go nie nazwiesz będzie ciągle Cię wzywał a gdy to zrobisz zniknie jak kamień przepadnie lecz nie martw się zastąpi go inny ~~*~~ Taki tam biały ;)