Posty

Wyświetlanie postów z kwiecień, 2013

Niecodziennie

Dzisiaj... niecodziennie, ponieważ dam Wam piosenkę. Napisałam ją podczas targania silnych emocji, więc bardzo proszę o wyrozumiałość. Przede wszystkim dlatego, że nie jest doskonała, ale chciałabym ją Wam pokazać :) * Ostrzegam, że prawdopodobnie jest to denne, ale coś wstawić muszę :( „Chociaż wiem, że to przeminie” Ref. : Chociaż wiem, że to przeminie, to jednak czuję, że było warto. Wciąż pamiętam te motyle, które poczułam, gdy Cię ujrzałam. Chociaż wiem, że to przeminie, To choć na chwilę chciałabym poczuć, Że kochasz mnie tak mocno, Jak ja kocham Ciebie. 1. Gdy Cię widzę spalam się : I ze wstydy i ze smutku, Że choć ja coś do Ciebie czuję Tak słaby kontakt utrzymuję. Ref. 2. Ty chcesz zapomnieć o mnie Choć to boli ja się zgadzam Choć ja Ciebie nie zapomnę Też Ci nie przypomnę. Ref. 3. Ja nie umiem już tak żyć, Ja chcę tylko z Tobą być. Choć się zbytnio nie różnimy To wciąż dogadać nie potrafimy. Ref. 4. Tylko

Opowiadanie VIII - Ja nie wiem... a czy T y wiesz?

Hej... znowu mam dla Was coś krótkiego, ale na pewno dłuższego niż poprzednie notki.Mam nadzieję, że się Wam spodoba :) Zapraszam do czytania :) Lisiak Ja nie wiem… a czy T y  wiesz?             Myślisz, że mnie znasz? Myślisz, że coś o mnie wiesz? Skoro tak się zachowujesz, to chyba jednak nie. Jestem zupełnie różna od innych, zgadza się. Ale czy to źle? Czy to nie jest tak, że przez to jestem wyjątkowa? Czy to nie jest tak? Odpowiedz mi.             Odpowiedz…             Przechodzisz obok mnie, znamy się już czwarty rok, a Ty udajesz, że mnie nie znasz. Tak szybko zapomniałeś o kimś, kto był gotów poświęcić dla Ciebie własne szczęście? Gdzie tu sens? Powiedz mi.             Powiedz mi…             A jeszcze nie tak dawno oboje spędzaliśmy przerwy na obmyślaniu strategii poderwania dziewczyny, która Ci się podobała i śmianiu się z inteligentnych żartów. Byłeś moim odstępstwem od mojego pokręconego życia. Czemu nagle musiało się to zmienić? Bo ktoś nie potra

Opowiadanie VII - Nie będę długo czekać

Przedstawiam Wam Opowiadanie VII :) Przepraszam, że tak późno :) Lisiak :) Nie będę długo czekać             Teraz na mnie krzyczysz. Teraz mnie unikasz… Pewno się odezwiesz, gdy już sobie kogoś znajdę. Świat jest brutalny, ale nie myślałam, że aż tak. Nie myślałam, że liczy się w nim tylko strona zewnętrzna, miałam nadzieję, że wnętrze też posiada jakąś wartość. Przeliczyłam się. Zwykła, mało atrakcyjna dziewczyna nie ma szans na znalezienie inteligentnego chłopaka. Takie jest życie… a ja mimo to, pytam – dlaczego?             Dlaczego..?             Kiedy dorosnę, ponoć mam być ładna. Ponoć. Jeśli tak, pewnie kiedyś na mnie wpadniesz i powiesz : Hej, pójdziemy na kawę? A ja wtedy ja odpowiem : Teraz? Sorry, jestem zajęta. Poza tym, Ty się przecież nie zadajesz z dziwaczkami. Bo wtedy już mi przejdzie, znajdę sobie innego. I choć będę coś do Ciebie czuła, to już ułożę sobie z innym życiem i go nie opuszczę. Dlatego, jeśli coś do mnie czujesz… czujesz?